W końcu, gdy dzień pracy jest skończony, ten artysta wraca do domu i niewolniczo zabiera się za własną małą przyjemność. Robi się jeszcze goręcej z prezerwatywą w kształcie krzyża, która zamienia doświadczenie na inny poziom i przynosi dodatkową siłę do szczytu. To klasyczna sesja solo, jak sama nazwa wskazuje, ale z perwersyjnym twistem.