Nie podoba mi się, że mój sąsiad gwiżdże cały czas za moim oknem, zapraszam go do myślenia, że będziemy mieli razem trochę jakościowego czasu. W chwili, gdy otworzę drzwi, jego język wchodzi prosto w moje niechronione mleko w dziką sesję obronną z lizaniem cipki.