Nie zamierzam kłamać, jeśli chodzi o czarnego kutasa, byłem dokładnie zaspokojony.Ale zawsze jest miejsce na poprawę, prawda?Więc kiedy ta czarna bogini podeszła, byłem bardziej niż gotowy, by wystawić ją na próbę.Nie traciła czasu na zabieranie się do konkretów, branie mojego potwornego kutasy głęboko do gardła.Doznanie było niepodobne do niczego, czego kiedykolwiek doświadczyłem wcześniej.Nie tylko go ssała, dławiła się nim, jej oczy zalewały się, a twarz czerwieniała z wysiłku.Ale nie dawała za wygraną, nie przestawała, jej desperacja tylko podsycała jej determinację.A gdy w końcu mnie uwolniła, nie drgnęła nawet.Zamiast tego wzięła moją spermę z uśmiechem, świadectwem niesamowitej głębi jej miłości do mnie.To był widok do oglądania, naprawdę niezapomniane doświadczenie, które sprawiło, że błagaciłem o więcej.