Sylwestra miałem dziką, ale nie chciało mi się wierzyć, co było dalej.Po kilku drinkach znalazłem się w pokoju macochy, a sprawy rozgrzewały się.Była to sytuacja tabu, ale nie mogłem oprzeć się jej krągłościom.Jej wielka, tłusta cipka prosiła o to, a ja byłem bardziej niż chętny do spełnienia jej życzeń.Kąt POV sprawiał, że było to jeszcze intensywniejsze, jakbym był tam razem z nią.To było dziwne uczucie, pieprzenie macochą, ale też było niesamowicie satysfakcjonujące.Jej jęki roznosiły się po pokoju, gdy ją pustoszyłem, każde moje pchnięcie dopychania jej bliżej krawędzi.To była zakazana przyjemność, taka, o której wiedziałem, że zostanie utrzymywana w tajemnicy przed ojcem, ale warto było.Widok jej, krągłej i pragnącej, wystarczył, by osłabił każdego mężczyznę w kolanach.A gdy wyciągnąłem, nie mogłem poczuć satysatysfakcji, ale na pewno nie miałby szczęścia, ale takie piękne doświadczenie dla kobiety było doświadczeniem doświadczeniem.