Po długim dniu w biurze Kat Monroe była gotowa skierować się do domu.Zanim jednak zdążyła się zamknąć, tylnymi drzwiami wkradł się mężczyzna.Początkowo zaskoczona, wkrótce sama znalazła się przyciągnięta do niespodziewanego gościa.Jego ostre zachowanie i silne dłonie na jej małych piersiach rozpaliły w niej ogień.Gdy siłą oparł ją o biurko, ich ciała splotły się w namiętnym uścisku.Jego dłonie swobodnie błądziły po jej drobnej klatce, z zapałem, które pozbawiło ją tchu.Przejął kontrolę nad jej ustami, jego język tańczył z jej językiem, gdy ochoczo się odwzajemniała, a jej wprawne usta owijały się wokół jego twardego trzonu.Intensywność ich spotkania sprawiła, że oboje łapali powietrze, ich ciała splatały się w pierwotnym tańcu pożądania.Gdy policja zawodziła w oddali, kontynuowali swoje namiętne próby, dzielili się ekstazą.