W kuszącej wymianie zdań dążyłam do zabezpieczenia biletów na długo oczekiwany koncert.Swoją pomoc zaoferował mój ojczym, człowiek o niemałym majątku.Mało wiedziałam, cena tych biletów była moją seksualną niewolą.Po moim przybyciu zdradził warunki naszej transakcji. Znalazłam się w kompromitującej pozycji, pochylona i wyeksponowana przed nim.Mimo początkowego szoku uległam jego żądaniom, pozwalając mu eksplorować językiem moje najbardziej intymne rejony.Po gruntownej oralnej eksploracji odwzajemniłam się, biorąc jego imponującego członka do ust.Intensywność eskalowała, gdy dosiadałam go, ujeżdżając jego pulsującego kutasa w gorącym rytmie.Szczyt naszej wymiany zdań przyszedł, gdy pogrążył we mnie bez gumki, wypełniając mnie swoim nasieniem.To oznacza początek naszego ciągłego układu, handel naszymi seksualnymi pragnieniami kontynuowania naszej wspólnej satysfakcji.