Ja i moja żona postanowiliśmy zostać członkami klubu czarnych swingersów i poszliśmy go szukać. Pierwszymi kolorowymi ludźmi, których poznaliśmy, była czarna para. Moja żona była wtedy podekscytowana obojgiem i w miarę upływu nocy cieszyła się, że dają i otrzymują intrygującą podwójną penetrację.