W samym sercu biura pulchna Czeszka znalazła się w niepewnym położeniu.Desperacko szukała pomocy finansowej i nie miała gdzie się jeszcze odwrócić.Gdy siedziała przy biurku podsłuchiwała, jak szef omawia potencjalnego klienta zainteresowanego castingiem na dziką służbową gówniarę. Korzystając z okazji, szybko wtrąciła się, oferując swoje usługi.Klienta zaintrygowała jej krągła sylwetka i przystała na jej propozycję.Z zapałem pochylała się nad biurkiem, prezentując klientowi swoje obfite atuty.Nie tracił czasu na dochodzenie tego, co zaoferowała.Akcja była intensywna, ich ciała poruszały się w rytmie, świadectwo cielesnej wymiany zdań.Kliencik upajał się doświadczeniem, jego satysfakcją ewidentną, gdy nie przestawał ją pustosować.Widok jej grubego, a jednocześnie ponętnego, wijącego się w rozkoszy ciała wystarczył, aby utrwalić umowę.Spotkanie obu stron pozostawiło zadowolone, idealne finansowe zyski dla zaspokojenia.