Wracając do sezonu pierwszego Zdesperowanych Gospodyń Domowych, sąsiadująca piękność przyciągnęła mnie swoją seksualną charyzmą do strasznie namiętnej sceny na kanapie. Pożądliwie rozłożyła nogi i przyjęła moje wzniesione pragnienie wniknięcia w jej królestwo. Deliryczne seksualne objęcia sprawiły, że oboje byliśmy wyczerpani.