W upiorną noc Halloween, poczułam się niesamowicie podniecona i odurzona.Dreszcz wakacji, połączony z gwarem alkoholu, tworzył idealny nastrój do jakiejś dzikiej samozadowolenia.Rozbierając się, moje dłonie z zapałem eksplorowały moje ciało, wysyłając fale rozkoszy płynące przeze mnie.Czułam, jak moje podniecenie osiąga nowe szczyty, gdy oddawałam się najbardziej zdeprawowanemu aktowi, pochłaniając własny mocz.Ten smak tylko dodawał podniecenia, sprawiając, że pragnęłam więcej.W miarę jak nie przestawałam się zaspokajać, pokój rozbrzmiewał moimi jękami ekstazy.Widok mojej mokrej, smacznej cipki wypełniał mnie nienasytą ochotą, by kontynuować.A kiedy w końcu osiągnęłam szczyt, ochoczo pochłaniałam każdą kropelkę, delektując się smakiem własnej esencji.Ta noc była czystą, nieskażoną przyjemnością, nigdy nie zapomniałabym nocy.