Po długiej nieobecności zostałem sam z oszałamiającą latynoską kuzynką.Jej ponętna sylwetka, z jej pełnymi kształtami i kuszącymi atutami, była nie do zignorowania.Pomimo młodzieńczego wieku 18-19 lat, emanowała niezaprzeczalną zmysłowością, która była zarówno zniewalająca, jak i nieodparta.Kiedy napięcie narastało, przyciągnąłem się do ponętnych, soczystych, ciemnych włosów i jej nieodpartego dużego tyłka.Nasze spotkanie rozgrzało się, nasze ciała splotły się w namiętnym uścisku.Rozkosz była obezwładniająca, jej cipka ochoczo przyjmnie godziła mojego masywnego kutasa, pozostawiając mnie w ekstazie.Widok mojej spermy wypełniającej jej ciasną cipkę był widokiem godnym uwagi, świadectwem surowej, pierwotnej pasji, która nas pochłonęła.Ta chwila była nieskazywalną rozkoszą, nieskazaną cielesną więzią, która przekraczała granice naszej przyjaźni i pożądliwości.A w pamięci rodzinnej i pożądaniu.