Zeszłej nocy czułem się nieźle napalony i postanowiłem oddać się jakiejś samozadowoleniu.Gdy już wczuwałem się w rytm masturbacji, okno sąsiadów zaświeciło się, a ona ku mojemu zdziwieniu, była tam, naga i gotowa na jakąś akcję.Okazało się, że przez chwilę przyglądała mi się i chętnie przyłączyła się do zabawy.Szybko rozebraliśmy się i zaczęliśmy badać swoje ciała językami.Smak jej słodkiego nektaru przeszywał mi dreszcze po kręgosłupie, a ja wiedziałem, że muszę mieć więcej.Na zmianę lizaliśmy się aż do ekstazy, a nasze jęki roznosiły się echem po domu.Widok jej orgazmu wystarczył, abym eksplodował w rozkoszy.Co za dzika noc!.