Kiedy ciocia przyłapała mnie na kanapie, wiedziałem, że mam głębokie kłopoty.Ona dostała paskudną smugę i sprowadza się do zakazu.Rozkazała mi, żebym ją wyjadł, od razu i tam.Wprost, więc to nieznane terytorium, ale musiałem to zrobić, żeby zostać w domu.Zrobiłem to i o dziwo, smakowało niesamowicie.Zakazany owoc nigdy nie był tak słodki.Złapałem się na tym i zanim się zorientowałem, nurkowałem w tej soczystej cipce milf jak profesjonalista.Smak, doznanie, tego wszystkiego było za wiele.Byłem zahaczony, ona też.To był dopiero początek naszej dzikiej jazdy.