Lubieżna postanowiła spędzić dzień wolny na trochę pracy majsterkowej w domu.Mało wiedziała, że jej plany przyjmą niespodziewany obrót.Gdy zaczęła poprawiać nieszczelną pipkę, niechcący pozbawiła śrubkę, tworząc głośny i irytujący dźwięk.Nie mogąc powstrzymać hałasu, uciekała się do zajmowania się partnerem.wiertarka stała się symbolem ich pożądanego spotkania, jej hałas zagłuszający drażniący dźwięk rozbieranej śruby.Nieświadoma dla nich, ich sąsiad patrzył, jego ciekawość podsycana niezwykłymi dźwiękami dobiegającymi z ich domu.W miarę jak wiertło się nasilała ich namiętność, ich jęki odbijały się erotycznym dźwiękiem nieszczelnej pipki i wiertła.Ich taniec był widokiem do oglądania, świadectwem siły seksu i długości, ludzie pójdą w ciszę do swoich pragnień.A gdy w końcu wiertnik ustał, zostawiając za sobą namiętne wsnie, ich spotkanie zaspokoiłoczyło i ciszę, która zaspokoiła ich pamięć.