Po nocy alko i przekomarzania się ze swoją amigą, płomiennowłosa diablica nie była w stanie oprzeć się ponętności swoich przyjaciółek, z wyśmienitym, różowym odcieniem, z dolnego regionu.Pomimo ich niewinnych gadek o chłopcach i końcówkach piękności, powietrze zagęstniało z pożądania.Brunetka piękność, wieczna poszukiwaczka przygód, uległa pierwotnej pokusie i zagłębiła się w upojny smak ukrytych skarbów przyjaciół.Ich języki tańczyły kuszące tango, ich ciała splotły się w najbardziej cielesnym z uścisków.Męskana blondynka, początkowo zaskoczona zuchwałym zalotem, wkrótce znalazła się w zapałce, odwzajemniając namiętne pieszczoty z żarliwością, która kłamała jej niewinność.To było coś więcej niż tylko przelotną fantazją; było to fikstyczne spotkanie, które zarówno zostawiło bez tchu, jak i na rok, na więcej niż zdradzie.